Kredyt gotówkowy – maksymalne koszty
Konsumenci często nie zdają sobie sprawy z faktu, iż koszty kredytów gotówkowych bynajmniej nie zależą wyłącznie od uznania podmiotu, których ich udziela. Kwestia ta jest dosyć precyzyjnie regulowana przez polskie przepisy, przy czym dokumentem o kluczowym znaczeniu pozostaje tutaj tzw. Ustawa Antylichwiarska, czyli Ustawa o Kredycie Konsumenckim.
Dokument ten precyzuje maksymalne dopuszczalne koszty związane z kredytem, zarówno w odniesieniu do kosztów poszczególnych, jak też kosztu całościowego. Co również istotne, wspominana ustawa stosuje się nie tylko do oferty banków, ale także instytucji pożyczkowych.
Jakie są maksymalne koszty kredytu gotówkowego?
Przede wszystkim warto zaznaczyć, że kredyt gotówkowy z perspektywy prawnej zawsze będzie kredytem konsumenckim. Oznacza to po prostu tyle, że maksymalna wysokość jego kosztów jest regulowana przez wspominaną już ustawę. Ustawa o Kredycie Konsumenckim mówi co między innymi:
- 1. Odsetki kapitałowe nie mogą być wyższe, niż dwukrotność stopy referencyjnej NBP (zobacz stopy na nbp.pl).
- 2. Koszty pozaodsetkowe kredytu lub pożyczki mogą stanowić maksymalnie 25 kredytu oraz maksymalnie 30% wartości kredytu w skali roku, co łącznie daje 55%.
- 3. Całkowity koszt kredytu trwającego więcej, niż 12 miesięcy nie może być wyższy, niż 100% jego wartości
Co jednak dokładnie wynika z powyższych informacji? Zdecydowanie najbardziej istotnym punktem wydaje się ten mówiący o maksymalnym dopuszczalnym koszcie kredytu. Pożyczając więc np. 10 tysięcy złotych, całkowity ostateczna kwota do spłaty nie może być wyższa, niż 20 tysięcy złotych. Wyjątkiem mogą być sytuacje, w których do kosztów podstawowych doliczane będą np. odsetki karne oraz opłaty za monity z wezwaniami do zapłaty. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że również wysokość tzw. kosztów karnych jest precyzowana przez Ustawę o Kredycie Konsumenckim.
Koszty kredytów wg. Ustawy o Kredycie Konsumenckim a pożyczki pozabankowe
Jak już była o tym mowa, zapisy Ustawy o Kredycie Konsumenckim stosują się także do działalności instytucji pożyczkowych. Przypomnijmy, że instytucja pożyczkowa to podmiot widniejący w Rejestrze Instytucji Pożyczkowych przy KNF. Pożyczkodawców przynależnych do tej kategorii nie należy więc mylić z tzw. parabankami pożyczkowymi, lombardami lub też pożyczkodawcami prywatnymi.
Co oczywiste, instytucje pożyczkowe znalazły sposób na swoiste “obchodzenie” zapisów prawa, jednak bez ich łamania. Jak doskonale wiadomo, w przypadku tzw. chwilówek odsetki kapitałowe stanowią jedynie znikomą część kosztów. Wynika to po prostu z faktu krótkiego okresu spłaty.
Wyjściem, jakie znalazły instytucje pożyczkowe, jest “przerzucenie” ogromnej części kosztów do prowizji za udzielenie pożyczki. Najczęściej to właśnie prowizja stanowi ok. 80-90% całości kosztów szybkiej pożyczki. Nieco inaczej będzie się to rzecz jasna przedstawiać w odniesieniu do pozabankowych pożyczek ratalnych. Tutaj RRSO w przypadku niektórych ofert jest porównywalne z ofertą banków, tj. niekiedy kształtuje się na poziomie 17-19%.
Jednocześnie warto zdawać sobie sprawę, że poza kosztami podstawowymi, chwilówka może też zawierać określone koszty dodatkowe. Aktualnie coraz większa ilość instytucji pożyczkowych oferuje klientom np. opcję przedłużenia okresu spłaty pożyczki. Oczywiście, usługa taka wiąże się z prowizją, która jest doliczana do kosztów pożyczki. Standardowo prowizja będzie wynosić 25% kwoty pożyczki, przy założeniu, że przedłużamy umowę o 100%(chwilówka na 30 dni zostaje przedłużona o taki sam okres).
poprzedni
Kredyt na remont - co proponują banki
następny